– Kartki z Historii

Header 2 Gmina Potok Wielki Urząd Gminy Potok Wielki, Potok Wielki 106, 23-313 Potok Wielki Header 2 Gmina Potok Wielki Urząd Gminy Potok Wielki, Potok Wielki 106, 23-313 Potok Wielki Header 2 Gmina Potok Wielki Panorama - Potok Wielki Header 2 Gmina Potok Wielki Panorama - Potoczek Header 2 Gmina Potok Wielki Gmina Potok Wielki Parafia św. Mikołaja Biskupa w Potoku Wielkim

Potok Wielki należy, bez wątpienia, do najstarszych osad regionu. Pierwsza wzmianka o tej wsi znajduje się w wykazie tzw. świętopietrza z 1326 roku, wymienia ja także Jan Długosz w “Librer Beneficjorum”. Niestety, nie zachował się żaden dokument umożliwiający ustalenie dokładnej daty lokacji osady. Według “Słownika Geograficznego Królestwa. Polskiego i innych krajów słowiańskich”, w XV wieku istniał w Potoku drewniany kościół, a wieś wchodziła w skład dóbr Gryfitów, władających znacznymi obszarami Ziemi Sandomierskiej. Dane te przytoczono za Długoszem. Ale F.M. Sobieszczański podaje w opisie Potoka, że kościół wzniesiony został 1372 roku przez właścicieli zamku stojącego na
wzgórzu, opodal Łysakowa (kilka kilometrów od Potoka). Żadne źródła historyczne nie wymieniają tej tajemniczej budowli, wszelako jeszcze w XIX wieku widoczne były podobno jej ruiny.

Miejscowa tradycja, wsparta zapisami w kronice parafialnej utrzymuje, że warownia znajdowała się w samym Potoku, na wzniesieniu gdzie obecnie stoi kościół. Podobno fragmenty świątyni wsparte są na resztkach owego zamku.

Możliwe, że w relacjach kronikarzy i tzw. wieści gminnej doszło do pomylenia pojęć. Obronny charakter mógł mieć, zbudowany z kamiennych ciosów kościół. Świadczy o tym wybicie okien w jednej
tylko (południowej) ścianie, podczas gdy druga pozostała “ślepa”. Szeroka nadzwyczaj nawa służyła, być może, jako schronienie dla ludności w razie niebezpieczeństwa, np. najazdu Tatarów. Zdają się teorię tę potwierdzać blanki na frontonie kościoła i na starej dzwonnicy, opisane przez Długosza. Spotkać również można pogląd, że kościół powstał z przebudowanego po zniszczeniu zamku w Potoku. Wydaje się ona jednak mało prawdopodobna i brak jest jakichkolwiek dowodów na jej potwierdzenie.

Właściciele Potoka mieli tu folwark i karczmę. Rejestr poborowy powiatu urzędowskiego wymienia nazwiska bogatszych kmieci, płacących dziesięcinę miejscowemu proboszczowi. Są wśród
nich Andrzej Chamiec, Marcisz, Jarosz, Marek, Branwica i inni. Andrzej Chamiec, oprócz pola, posiadał także młyn.

Dość rozległa była parafia potocka. Należały do mej: Trzydnik, Rzeczyca, Łachów, Stojeszyn, Węglin, Blinów, a więc wsie znacznie od siebie odległe. Okolice Potoka pokryte były wówczas lasami, na
ich obrzeżach powstawały niewielkie osady, których mieszkańcy trudnili się bartnictwem, hodowlą, rzemiosłem bazującym na surowcu drzewnym i rudzie darniowej.

W XVII wieku nastąpił podział dóbr potockich. Łysakow, Potoczek, Stawki znalazły się w osiadaniu Karskich, Potok Stany należał kolejno do Potockich, Trzcińskich i Sołtyków. Prawdopodobnie wieś ucierpiała podczas “potopu” szwedzkiego, nie tyle w wyniku prowadzonych działań wojennych, co wskutek gwałtów rabunków żołnierzy szwedzkich. Pod Potokiem znajdował się wojskowy obóz szwedzki, po którym przetrwała w tradycji nazwa “wały szwedzkie”.

Zmieniali się właściciele Potoka, wieś szybko się rozwijała, zyskując coraz większe znaczenie gospodarcze w regionie. Część dochodów z tej wsi, jak również z Potoczka pobierana była na
utrzymanie Akademii Zamojskiej. Właściciele nie zawsze wywiązywali się z tych powinności. W połowie XVII wieku dziedzic Potoka – Witowski, popadł względem Akademii w długi i uczelnia ta, nie mogąc się doczekać ich spłaty, samowolnie przejęła dobra potockie. Kiedy Witowski zmarł, prawni opiekunami osieroconych córek wnieśli sprawę o zwrot majątku do trybunału w Lublinie. W 1670 roku przyjechał do Potoka rektor Akademii Zamojskiej Bazyli Rudomicz, pragnąc doprowadzić do polubownego załatwienia
sprawy. Wcześniej, w 1659 roku Rudomicz wizytował także Potoczek. Do ugody nie doszło i 1671 roku Trybunał nakazał oddać majątek w Potoku spadkobiercom Witowskiego. Opiekunowie córek zapłacili natomiast zaległe i bieżące odsetki od kwoty długu oraz zobowiązali się spłacić sam dług.

Wokół Potoka powstawały i rozwijały się kolejne wsie. W XVIII wieku Józef Sołtyk, kasztelan zawichojski, założył w puszczy osadę leśną Świdry. Jej mieszkańcy zatrudnieni byli przy pilnowaniu lasu i obsłudze wielkich polowań, często w tej okolicy organizowanych. Na początku XIX wieku dziedzic Potoczka, Wolski założył na karczowisku wieś Dąbrówkę, zaś jego syn – Dąbrowicę. Także w XIX stuleciu powstał Osówek (wówczas Ossówek).

pomnik powstańcom 1863r

W okresie powstania styczniowego lasy w rejonie Potoka stanowiły schronienie dla polskich oddziałów. W nich gromadzono broń, żywność, były też miejscem zbornym dla przybywających z Galicji ochotników. Stoczono tu kilka potyczek z Rosjanami – ciężkie boje rozegrały się w pobliżu Zaklikowa.

Po upadku powstania styczniowego władze carskie przystąpiły do przyśpieszonej rusyfikacji Królestwa i unifikacji jego ziem z Rosją. Na podstawie ukazu carskiego z 1866 roku gubernię lubelską
podzielono na lubelską i siedlecką. Utworzono tez dużo mniejsze i liczniejsze powiaty. W guberni lubelskiej było ich 10. Nowym powiatem został Janów. W jego skład wchodziło 6 miast (Annopol,
Janów, Kraśnik, Modliborzyce, Urzędów i Zaklików) oraz 18 gmin, wśród nich zaś Potok Wielki.

W latach 1869 – 1870 zdegradowano do rangi osad 47 miast w guberni lubelskiej, w tym aż cztery w powiecie janowskim Pomnik powstanców 1863r. (pozostawiono jedynie Janów i Kraśnik). Oficjalnie posunięcie to tłumaczono brakiem przemysłu w tych miejscowościach, ich rolniczym charakterem i słabością ekonomiczną. Społeczeństwo polskie natomiast przyjęło tę decyzję jako zemstę za udział mieszkańców miast (m.in. Zaklikowa i Modliborzyc) w powstaniu styczniowym.

W latach 80 XIX wieku Potok Wielki składał się z kilku wsi i oddzielnych folwarków, tworzyły one jedną, rozległą osadę liczącą ok. 5 tys. mieszkańców. Parcelacja części dóbr potockich spowodowała napływ osadników niemieckich i polskich z Galicji. Kolonia niemiecka była na tyle liczna, że posiadała własną szkołę.

Dwory istniały także w Dąbrówce, Dąbrowicy, Radwanówce, Potoku Stanach, Woli Potockiej, Osinkach ale i one zostały w większości rozparcelowane. Niektóre (m.in. Potoczek), los ten spotkał po reformie rolnej w 1944 roku.

W 1876 roku przeprowadzono w Królestwie reformę sądownictwa, upodabniając je do modelu rosyjskiego. Dla ludności wiejskiej sądami pierwszej instancji w sprawach mniejszej wagi, zarówno cywilnych jak tez karnych, stały się sądy gminne. W skład sądu gminnego wchodzi sędzia, mianowany przez ministra sprawiedliwości oraz dwóch ławników, mianowanych przez gubernatora. W powiecie janowskim ustanowiono cztery sądy gminne: w Janowie, Gościeradowie, Popkowicach i Potoku.

Wspomniany już “Słownik Geograficzny” poświęca Potokowi dość dużo miejsca.

… “wieś i folwark nad strumieniem Stanką, dopływem Sanny, powiat janowski, gmina i parafia Potok Wielki (. .. ) Na obszarze Potoka są łomy kamienia muszlowego, gruboziarnistego, zwanego ciosem chełmskim, pokłady opoki białej i marglu, glina iłowata niebieska (. . .) Znajduje się tu kościół parafialny, murowany, szkoła początkowa gminna, szkółka niemiecka, sąd gminny okręgu III, urząd gminny, kilka
sklepów (. . .) Wieś ta jest starożytną osadą, jak to stwierdzają spotykane na jej obszarze mogiły i okopy (.. .) Okolica Potoka, zaludniająca się obecnie, przedstawiała poprzednio rozległy obszar leśny, z porozrzucanymi wśród niego osadami i grupami osad. Do Potoka należało, jeszcze w XVIII wieku, 23 tys. morgów przeważnie lasu (. . .) Według wizytacji Radziwiłła, biskupa krakowskiego, w końcu XVI wieku kolatorami są: Mikołaj Potocki i inni, plebanem zaś Stanisław Koniecki (. . .) Lasy potockie poza rzeką Sanną, na gruncie piaszczystym. Są przeważnie sosnowe, lecz na wzgórzach od strony wsi Zdziechowice i Łysaków była dawniej piękna knieja, obejmująca 500 mr; zwana Lipie, gdzie rosły same lipy. Liczono
w niej przeszło 600 barci pszczelich. Dziś w tym miejscu są pola orne włościan. Potok Wielki obecnie dzieli się na kilka oddzielnych majątków, odróżnianych w księgach hipotecznych literami. I tak części A, B, inaczej zwane Potok Sołtyk lub Potok Stany Duże i Małe należały do Sołtyków, ostatecznie do Prószyńskich (. . .) W 1860 roku nabyty na licytacji i w całości rozparcelowany. Do tejże części należy wieś Popielarnia. Potok Stany ma 67 osad włościańskich. Potok Wielki Stany, B albo Stanki, do ostatnich czasów utrzymywał się w ręku Prószyńskich, przez których w znacznej części rozparcelowany, pozostał tylko folwark (. . .) Na rozparcelowanych obszarach powstały kolonie: Osinki, Niemrawy, Pustki. Potok Wielki C stanowi oddzielny folwark pod nazwą Niwiński (. . .) Młyn wodny na rzece Stanianka,
oddzielna propinacja. (. . .) Potok Wielki D stanowi oddzielny folwark, dawniej Michałowskich, Rozenworthćw. obecnie Lachmanów (. . .) Do tejże części należy przestrzeń lasu Bór zwanego (. . .) Z przestrzeni leśnej w ostatnich czasach oddano na czynsze wieczyste około 300 mr [morgów – przyp. red], na których założona została wieś Osówek! (. . .) Potok Wielki E, dawniej Herburtów, a stąd zwany Herbutowizna, później Miękińskiego, Pawełkiewiczów. Potok Wielki F, inaczej Wolą Potocką zwany, należał dawniej do dóbr Łysakowa. W ostatnich czasach całkowicie rozparcelowany pomiędzy włościan
przybyłych z Galicji. Potok Wielki G, zwany Wyszomirski,. należał do Wyszomirskich, sprzedany ostatecznie Niemcom anabaptystom i przez nich rozparcelowany (. . .) Osadnicy ci gospodarują dobrze, pobudowali porządne kolonie, otworzyli szkołę niemiecką, lecz bardzo powoli się polonizują· Potok Wielki H albo Trzecińszczyzna, stanowi oddzielny folwark (. . .) Nadto jest jeszcze Potok Wielki Plebania, dawny proboszczowski (. . .), przez rząd sprzedany droga licytacji w 1875 roku. Nabywca folwarku Wasiljew, naczelnik powiatu, w 1885 roku zbudował nowy dom, w którym obecni mieści się sąd gminy. Do części
Lachmanów (lit. D) należała część zwana Sługoszczyzną, rozparcelowana między miejscowych włościan. Wreszcie część Potok Wielki J, zwana Radwanówką (. . .) W 1878 roku sprzedana została na parcelacji kolonistom z Galicji. Parafia Potok Wielki składa się dziś z następujących wsi i osad: Potok Wielki
Potoczek, Majdan Potoczkowski zwany Grójec, Łysaków, Majdan Łysakowski, Dąbrówka, Dąbrowica, Brzeziny, Zarajec, Stojeszyn, Bór, Świdry, Maliniec, Gwizdów, Węglin, Węglinek, Huta Józefów, Popielarnia i Stawki. Obejmuje 6375 dusz. Do kościoła w Potoku Wielkim obecnie należą filie: Blinów I
Rzeczyca Ziemiańska, dawniej należała Rzeczyca kościelna, obecnie w Galicji … ”

Opis zawarty w “Słowniku” ilustruje zmiany własnościowe zachodzące w dobrach potockich w XIX wieku. Dobrowolnie parcelacje i wyprzedaż majątków były skutkiem załamania gospodarki rolnej po zniesieniu pańszczyzny. Dla wielu właścicieli ziemskich, pozbawienie darmowej siły roboczej, przy stosunkowo niewielkich obszarach posiadłości i niskiej kulturze rolnej, oznaczało bankructwo. W dodatku, rodzący się przemysł stanowił konkurencję dla źle opłacanej pracy w majątkach. W wyniku parcelacji ziemia przechodziła w ręce kolonistów, chłopów, obiekty i lasy kupowali najczęściej Żydzi lub bogatsi mieszczanie. Rozbierano je na budulec, przerabiano na magazyny, drobne zakłady wytwórcze, browary,
gorzelnie itp. Zdewastowane, szybko znikały z pejzażu wsi, podobnie jak otaczające je stare parki.

Po parcelacjach, dobra potockie podzielone zostały aż na dziesięć odrębnych części, figurujących w księgach hipotecznych pod literami od A do 1. Oznaczało to powstanie dziesięciu nowych wiosek i przysiółków. Podział utrwalił się, a jego skutki są widoczne do tej pory. Co ciekawe, tylko niektóre miejscowości otrzymały nowe nazwy. Co prawda, litery poszły w zapomnienie, pojawiły się natomiast
liczby (Potok Stany cz. I, II, III).

Granica zaborów podzieliła bardzo rozległą parafię potocką. Poza Królestwem, na obszarze Galicji znalazła się wieś Rzeczyca Kościelna. W parafii znajdowały się miejscowości, obecnie należące do trzech różnych powiatów (kraśnickiego, janowskiego, stalowowolskiego ).

Po powstaniu styczniowym władze carskie, dla “utrzymania porządku” i zastraszenia społeczeństwa polskiego utworzyły w Janowie garnizon wojskowy. W mieście stacjonowało 8 rot pułku
archangielskiego, roztaczając “czułą opiekę” nad całym powiatem, m.in. nad lesistymi terenami gminy Potok Wielki.

Nie wszyscy właściciele ziemscy pozbywali się swych posiadłości, niektórzy próbowali przestawić gospodarkę na nowe tory, wprowadzali urządzenia mechaniczne, nowoczesne metody uprawy roli lub szukali innych źródeł dochodu. Dziedzic Potoczka, Adam Przanowski założył np. gospodarstwo rybackie i głównie dzięki niemu uratował majątek.

W oparciu o miejscowe złoża iłów krakowieckich zakładano u schyłku XIX wieku cegielnie, powstało tez kilka tartaków, młynów, wytwórni gontów, smoły i węgla drzewnego. Zalążkami przemysłu
były: niewielka fabryka krochmalu, zatrudniająca blisko 20 robotników oraz zakład produkujący wapno. W ślad za Przanowskim, także inni właściciele ziemscy oraz tworzący spółki chłopi, zakładali stawy rybne, wykorzystując już istniejące zbiorniki wodne i budując nowe.

W II połowie XIX wieku okolice Janowa stały się znane w Królestwie dzięki hodowli koni. Wielkie targi końskie odbywały się w Modliborzycach. Przyjeżdżali na nie hodowcy nawet z odległych guberni Rosji, bowiem janowskie stadniny cieszyły się zasłużoną sławą. Pojawiali się także kupcy z Galicji. Tradycje w hodowli koni przetrwały do obecnych czasów. W samym Potoku Wielkim nie było stadniny, na niedużą skalę “końskim procederem” zajmowali się natomiast właściciele Potoczka. Oni również byli prekursorami
sadownictwa na terenie gminy.

Aleksander Mikuliński w “Obrazie geograficzno – statystycznym” powiatu janowskiego około 1880 roku” (“Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” – 1882) zawarł szereg ciekawych informacji i uwag dotyczących poszczególnych miejscowości w gminie Potok Wielki.

Zauważa, że po kryzysie związanym z uwłaszczeniem chłopów, podnoszą się z upadku większe majątki ziemskie, m.in. Potoczek. Poprawia się kultura rolna, wzrasta areał upraw rzepaku, pszenicy,
buraków cukrowych. Rzeka Sanna, wskutek wiosennych wylewów, nanosi na pola żyzne namuły (m.in. w rejonie Potoczka). Uznanie dla gospodarczych inicjatyw właścicieli Potoczka powtarza się parokrotnie. W 1879 roku przystąpili oni np. do zalesiania nieużytków, co w owych czasach stanowiło ewenement. Założyli też fabrykę mąki ziemniaczanej, która szybko się rozwijała i przynosiła spore dochody. Z danych statystycznych, zebranych przez autora wynika, że największy napływ kolonistów niemieckich miał miejsce w Woli Potockiej. Fakt ten wywarł piętno na architekturze i układzie przestrzennym tej wsi, różniących się wyraźnie od innych miejscowości gminy.

Szczegółowo omawia Mikuliński sieć rzeczną regionu. Oto fragment tego opisu:

” … w lasach graniczących (. . .) z Łążkiem Zaklikowskim, Zaklikowem i Modliborzycami (. . .), z błot noszących najczęściej nazwy miejscowości, do których należą jak np. błota stojeszynskie, zdziechowickie i sienielity (. . .) powstaje kilka strumyków, z których jeden nosi nazwę Moszków; inne o nieustalonych nazwach, wszystkie bieżą w kierunku z północno – wschodu na południo – zachód, wkraczają do Galicji i wpadają do Sanu. Rzeka Łada ma źródło w Chrzanowie, bieży przez niewielką przestrzeń w powiecie janowskim, wkracza w bilgorajski, gdzie uchodzi do Tanwi i wraz z nią wpada do Sanu w Galicji pod Ulanowem.

W środkowo – wschodniej części powiatu, w gminie Modliborzyce, we wsi Wierzchowiska bierze początek rzeka Sanna; źródła jej biją od wzgórz lesistych, kierunek z północo – wschodu na południo – zachód utrzymuje się do Modliborzyc, gdzie tworząc kolano, zmienia kierunek na zachodnio – północny. Długość jej wynosi wiorst 26. (. . .) Oprócz kilku strumieni bez nazwy, we wsi Potoczek przyjmuje strumyk Potok zwany, mający źródła we wsi Potok Stany, zaś o wiorst 6 od swego ujścia przyjmuje dwa znaczniejsze dopływy, Karasiówkę i Tuczyn “.

Warunki naturalne, zwłaszcza w południowej i zachodniej części gminy, sprzyjały rozwojowi pszczelarstwa – duże gospodarstwa bartnicze działały w rejonie Łysakowa, w Potoczku, Malińcu. W
powiecie janowskim uruchomiono dwie przetwórnie miodu, przynosiły one znaczne zyski.

Ożywienie gospodarcze regionu, wzrost kultury agrarnej, tworzenie zrębów przemysłu przerwał wybuch I wojny światowej. Wsie regionu zostały ograbione przez żołnierzy rosyjskich z żywności, bydła, a zwłaszcza koni. Mieszkańcy głodowali, szerzyły się epidemie chorób zakaźnych, żniwo śmierci zebrała grypa “hiszpanka”. Mężczyzn, zdolnych do noszenia broni, wcielano do armii, wielu młodych ludzi nigdy nie wróciło do rodzinnych wiosek. Efektem wojny był spadek liczby ludności w gminie i jej gospodarcza ruina.

Po odzyskaniu niepodległości sytuacja niewiele się zmieniła, cały kraj bowiem z trudem dźwigał się z upadku po latach rabunkowej działalności zaborców. Uroczyście likwidowano słupy graniczne,
oddzielające Galicję od Królestwa, odbywały się dziękczynne nabożeństwa, oddawano cześć poległym za Ojczyznę.

Lata międzywojenne nie zmieniły w zasadniczy sposób sytuacji ubogiego, pozbawionego przemysłu regionu. Gmina Potok Wielki powoli jednak zmieniała swoje oblicze. W 1928 roku, dzięki budowie linii telefonicznej z Kraśnika do Janowa, uzyskała połączenie ze światem. Poprawił się stan dróg, zaczęto wznosić murowane domy, pojawiły się sklepy, znacznemu ożywieniu uległa działalność oświatowa i kulturalna, powstała biblioteka.

Wieś Potok Stany tak opisuje w książce “Czas lęku i nadziei” Danuta Wraga – Ruszkiewicz: “Często wracam myślami do Stanów i zawsze widzę pola pokryte łanami zbóż, kwitnącym niebiesko lnem i białą tatarką, na wzgórzu wiatrak z obracającymi się skrzydłami, za “poprzeczkami” kępę bzów, wśród nich mogiły i krzyże poległych w czasie J wojny światowej, dalej “doły” – cel naszych dziecięcych wędrówek.

Pamiętam łąkę pokrytą kwiatami, na niej krzyż drewniany, opleciony dziką różą i krzewami, wskazujący miejsce spoczynku bohaterskich powstańców z J 863 roku, wieczorne majówki pod
“naszą” figurą w ogrodzie Nowaków, rechot żab, którego nigdy więcej nie słyszałam, krzyk gęsi i porykiwanie krów pędzonych do “stoków” ze źródlaną wodą. Nad “stokami” droga i kapliczka
stojąca na skraju przepaści. Jesienne klekotanie międlic, szum młockarń i kieratów. Smugi dymu snujące się po ścierniskach “.

Sielski obraz wsi zburzyła brutalnie wojna. Sięgnijmy do okupacyjnych wspomnień Danuty Wragi – Ruszkiewicz:

‘’Teraz wszystko zależało od Niemców. Zboże wyliczone, krowy i świnie kolczykowane. Nie wolno sprzedać, bez zezwolenia, nie wolno zjeść. Za tajny ubój kara śmierci. Nawet kury zapisane. (. . .) Za jakieś “przewinienie” nałożyli na całą gminę Potok Wielki ogromną kontrybucję. W razie nieposłuszeństwa, zapowiedzieli wzięcie zakładników i rozstrzelanie “.

Odpowiedzią na terror okupanta był ruch oporu. Już wiosną 1940 roku rozpoczęto w Potoku kolportaż konspiracyjnego pisma “Odwet”, którego założycielem był Władysław Jasiński, późniejszy
słynny dowódca “Jędrusiów”. Przedwojenna organizacja “Orka i Siew” przekształciła się w Polską Organizację Zbrojną “Racławice”. Komendantem “Racławic” na powiat janowski został Jan Wraga
ps. “Nerfeld”, nauczyciel z Potoka Stany. Właśnie w tej wsi organizacja miała silne oparcie w miejscowej ludności. Placówka “Racławic” znajdowała się w Modliborzycach. Na terenie gminy działały też ugrupowania GL.

2 października 1942 roku doszło do starcia partyzantów z Niemcami w rejonie Modliborzyc. W odwecie hitlerowcy dokonali pacyfikacji pobliskiej wsi Pikule. Zamordowano 51 osób, w tym 17 kobiet i 13 dzieci.

Na przełomie 1942 i 1943 roku rozpoczęto tworzenie w gminie Potok Wielki struktur Narodowych Sił Zbrojnych, które weszły w skład Okręgu III obejmującego powiat kraśnicki. Komendantem Okręgu Lubelskiego NSZ został Michał Kłosowski z Szastarki, ps. “Jan”, “Rola”, “Ziemowit”. Jego przedstawicielem w gminie był Wacław Piotrowski, ps. “Cichy”.

W maju 1943 roku Niemcy urządzili obławę na partyzantów w Potoku Stany. Aresztowano kilkanaście osób, m.in. pracowników Urzędu Gminy Edwarda Barnasia i Piotra Sobczaka, Szymona Nizioła, Adama Kuduka, Jana Zioło.

Zatrzymano, jako zakładników, około 40 mężczyzn. Część z nich zginęła w obozach koncentracyjnych, kilku zakatowano w więzieniu na zamku w Lublinie.

Aresztowania ograniczyły na pewien czas działalność konspiracyjną ale w 1944 roku partyzanci opanowali niemal całkowicie kompleksy lasów janowskich. Ich działania dezorganizowały zaplecze wroga. Niszczono transporty wojskowe, obiekty gospodarcze i przemysłowe pracujące na rzecz okupanta,
rozbijano niemieckie posterunki wojskowe, likwidowano konfidentów.

Hitlerowcy podjęli wówczas akcję, której celem było rozbicie i zniszczenie oddziałów partyzanckich, polskich i radzieckich w lasach janowskich i Puszczy Solskiej. 30 tys. żołnierzy rozpoczęło 11 czerwca 1944 roku operację “Sturmwind I” (“Wicher I”. Jej kulminacyjnym punktem był największa bitwa partyzancka w Polsce – na Porytowym Wzgórzu. Uczestniczyli w niej także członkowie oddziałów z rejonu Potoka Wielkiego. Bitwa zakończyła się udanym manewrem przerwania niemieckiego okrążenia. Hitlerowcy nie zdołali rozbić partyzantów, ponieśli natomiast ciężkie straty. Nie powiodła się też druga CZ((ŚĆ akcji (“Sturmwind II”). W miesiąc później na ziemię janowską wkroczyły wojska radzieckie.

Wojna i okupacja wyniszczyły materialnie gminę Potok Wielki, pochłonęły wiele ofiar. Następne lata to, z jednej strony, odbudowa spalonych wsi, tworzenie zrębów nowego życia, z drugiej zaś represje
władz komunistycznych wobec byłych żołnierzy ruchu oporu. Dopiero w 1956 roku, w wyniku politycznej “odwilży”, do domów wrócili z więzień, odsiadujący wyroki za przeciwstawianie się “władzy ludowej” członkowie podziemia antykomunistycznego.

Gmina powoli zmieniała swój wygląd. Powstała Gminna Spółdzielnia “Samopomoc Chłopska”, ożywiła się działalność OSP, zaczęto wznosić nowe remizy, świetlice wiejskie, szkoły, budowano

asfaltowe drogi, zakończono elektryfikację wszystkich wsi. Po nie sławnym epizodzie z kolektywizacją rolnictwa, poprawiła się sytuacji a materialna ludności wiejskiej. Zakłady przemysłowe Janowa przyjęły nadwyżki siły roboczej – zarobki z pracy w fabrykach – wykorzystywano do modernizacji gospodarstw, budowy wygodnych, nowoczesnych domów mieszkalnych.

Po 1989 roku, w wyniku przeobrażeń ustrojowych, pełnię władzy w gminach przejęły samorządy. Stanęło przed nimi niezwykle trudne zadanie: zaspokojenie potrzeb i aspiracji mieszkańców w sytuacji poważnego załamania gospodarczego, upadku większości dużych zakładów przemysłowych, rosnącego bezrobocia. Należało zmienić strategię rozwoju gminy, rezygnując ostatecznie z prób jej uprzemysłowienia. Jak się zdaje, mimo poważnych problemów, sprawdzają się koncepcje przestawienia gminy na rozwój turystyki, agroturystyki, produkcji warzyw, hodowli ryb, wytwarzania zdrowej
żywności.

Newsletter

Położenie gminy na mapie

Wróć go góry